Szkolny sezon wycieczkowy rozpoczęła klasa VI. W dniach 10 – 12 maja 2016 r. klasy VI a i VI b wybrały się na długo oczekiwaną wycieczkę do Warszawy. Uczniowie pragnęli zwiedzić stolicę i osobiście przekonać się czy wyobrażenia o niej pokrywają się z rzeczywistością.
W czasie wycieczki młodzież z uznaniem spoglądała na odbudowane po II wojnie światowej kamieniczki Starego Miasta. Odwiedziła Zamek Królewski – miejsce szczególne dla wszystkich Polaków, związane bowiem z ważnymi wydarzeniami historycznymi. Tu mieszkali królowie elekcyjni, tu rodziła się i została ogłoszona Konstytucja 3 Maja. Będąc na Starówce warto zadumać się pod Kolumną Zygmunta III Wazy, który przeniósł stolicę z Krakowa do Warszawy, spojrzeć na pomnik Syrenki, odwiedzić katedrę św. Jana. Uczniowie również przeszli Krakowskim Przedmieściem. Ważnym miejscem dla Polaków jest też Grób Nieznanego Żołnierza. Tu znajduje się garść ziemi z ważniejszych pól bitewnych z czasów II wojny światowej, gdzie brali udział polscy żołnierze. Ostatnim punktem zwiedzania, w pierwszym dniu, było Muzeum Chopina, zlokalizowane w Pałacu Ostrogskich. Jest to interaktywne muzeum. Dzięki wykorzystaniu nowoczesnej techniki można poznać życie artysty, wysłuchując jego przepięknych polonezów, nokturnów czy etiud. Ulicami Warszawy, spoglądając na nowoczesne wieżowce zbudowane ze szkła i stal,i wycieczkowicze udali się na nocleg do Kampinoskiego Parku Narodowego. Niepojęte, że tak blisko Warszawy, dużego centra przemysłowo – handlowego, znajduje się park narodowy. Jest jednym z trzech parków narodowych w Europie położonych na obrzeżach miasta. Panuje tu cisza, słychać śpiew ptaków.
Program zwiedzania drugiego dnia był bardzo napięty. Uczniowie odwiedzili Centrum Nauki Kopernik. Tu każdy mógł dotknąć i naocznie przekonać się jak działają prawa fizyczne, jak ciała oddziałują na siebie, jakie fale rozchodzą się w powietrzu itp. Seans w Planetarium pozwolił zrozumieć zjawiska astronomiczne we Wszechświecie. Inny charakter miało Muzeum w Łazienkach i zwiedzanie Pałacu na Wodzie. Ciekawa opowieść przewodniczki pozwoliła przenieść się do XVIII – wiecznej Warszawy i poczuć się gościem obiadów czwartkowych króla Stanisława Poniatowskiego. Tylko pozazdrościć królowi, że wypoczywał w tak pięknym miejscu, w otoczeniu przyrody. Zapewne, tak jak teraz, tak i wtedy, w pobliżu pałacu przechadzały się dumnie pawie, przebiegały wiewiórki. Była środa, więc nie można było usłyszeć „ ciepłych” dźwięków utworów Chopina, granych pod pomnikiem artysty. Przepiękny pomnik dłuta Wacława Szymanowskiego też zwracał uwagę. Będąc w pobliżu pomnika Chopina nie sposób nie wspomnieć o Pałacu Belwederskim, znajdującym się w bliskiej odległości od Łazienek. Do niedawna najwyższym budynkiem miasta był Pałac Kultury i Nauki. Tu znajduje się wiele instytucji kulturalnych, teatrów, kin. Z tarasu widokowego na 30 piętrze można podziwiać widoki warszawy. Młodzież przekonała się o tym spoglądając na ulice Warszawy. Z tak dużej wysokości ludzie, samochody wyglądały jak malutkie miniaturki. Warszawa posiada nie tylko odbudowane zabytki związane z historią. Jest też atrakcyjnym miastem o nowoczesnej bazie komunikacyjnej i sportowej. Będąc w Warszawie najlepiej przemieszczać się metrem. Młodzież po raz pierwszy w życiu przejechała metrem na Stadion Narodowy. Znaleźć się na nim było wielkim marzeniem, szczególnie chłopców.
W ostatnim, trzecim dniu wycieczki, uczniowie udali się do Muzeum Powstania Warszawskiego. Już wcześniej, na lekcjach historii, dzieci mówiły o przyczynach i przebiegu powstania. To nowoczesne muzeum pozwoliło lepiej poznać i zrozumieć postawę powstańców. Zrobiło na uczniach duże wrażenie. Poznawali historię przy użyciu różnych zmysłów. Ciekawym miejscem okazało się też Muzeum Żydów POLIN. Oryginalna bryła muzeum, kolorystyka nawiązująca do biblijnych piasków pustyni, ciekawie przygotowane ekspozycje, pokazały historię, zwyczaje, obyczaje narodu żydowskiego. Żydzi od czasów średniowiecza zamieszkiwali Polskę i mieli wpływ na losy naszego państwa.
Podróż do Warszawy, choć dość długa, upłynęła w atmosferze miłej zabawy, rozmowy. Nawet tablety i telefony komórkowe zeszły na drugi plan. Obok wartości poznawczych wycieczka okazała się też doskonałą okazją do zacieśnienia więzi koleżeńskich i zawierania przyjaźni, wspólnej, kulturalnej zabawy.
